Ligole : Pingwiny => 1 : 0

No i stało się Happy Po ostatnich rozmyślaniach i rozważaniach postanowiłem dać szansę rozsądkowi... Opuszczam linuchową wyspę z milutkimi pingwinami i zgłodniały wyruszam na przygodę na makową wyspę z ligolami. Mimo licznych przygotowań oraz wcześniejszych treningów jest to jednak wyprawa w nieznane. I jak to się mówi - najbliższe dni będą decydujące.. Happy Przeczytaj więcej...
Comments

Zdrada, ewolucja, a może rozsądek?

Masz dość pracy w środowisku giganta z Redmont? No to może jakiś Linux? No dobra, w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować... Ogromna ilość dostępnych dystrybucji i możliwość postawienia go na tym samym sprzędzie, co stał windows wydaje się być rewelacyjna. Ba, można nawet włożyć drugi dysk, na nim postawić nowy system i podjąć próbę. Jeżeli okaże się ona porażką, to ponownie zamieniamy dyski i wracamy do starego. Nic nie tracąc (poza czasem i ewentualnymi nerwami). Jednak gdy się uda i będziemy zadowoleni - będzie można zostawić go na stałe.
Problem tylko w tym czy się uda? Przeczytaj więcej...
Comments