Komunikacja rowerowa na Bielanach

Ciekawi Was czy jazda rowerem po Bielanach mogłaby być wygodniejsza, bezpieczniejsza i przyjemniejsza zarazem? A może macie czas w piątek, 18 września 2009 od godziny 17:00? Macie możliwość przyczynić się do poprawy istniejących warunków. Aby wszystkim (rowerzystom, a co za tym idzie także i kierowcom aut) żyło się lepiej...

Ale o tym za chwilę, najpierw kilka słów tytułem wstępu.
Tytułem wstępu Odpowiadając na postawione na początku pytanie - otóż (oczywiście) mogłaby. Niestety tylko w teorii. Jednym z przykładów jest ciąg rowerowy zaczynający się od ul.Gwiaździstej - pięknie wyremontowaną (i asfaltową!) ścieżką wzdłuż Podleśnej, potem Podczaszyńskiego, Perzyńskiego, Rudnickiego i w ten sposób docierając do ul.Maczka. W tym ciągu komunikacyjnym najbardziej wadliwe jest rozwiązanie skrzyżowania Perzyńskiego/Rudnickiego z Broniewskiego oraz brak kontynuacji ciągu rowerowego. Cała sprawa nie jest nowa, a projekt drogi rowerowej wzdłuż ul.Rudnickiego (po stronie bazarku i megasamu) był już zapisany w warunkach zabudowy i zagospodarowania w 2000 r.! Późniejsze problemy były spowodowane tymczasowym zezwoleniem na parkingi dla samochodów, które zostały samowolnie przedłużone i (mimo istniejącego nakazu rozbiórki) są wykorzystywane do dnia dzisiejszego. Kierowcy oraz spółdzielnia WSM byli i są na tyle aktywni, że nie tylko nielegalnie użytkują teren, ale także skutecznie zablokowali budowę łącznika wzdłuż ul.Rudnickiego. W zamian przekonali urzędników, żeby zbudowali ścieżkę... z drugiej strony ulicy. Co gorsza, teraz wmawiają, że potrzeby rowerzystów zostały w 100% zaspokojone i tylko na przekór kierowcom aut chcemy ścieżki z drugiej strony (czyli tam, gdzie miała być od zawsze). Pomijając fakt, że z kostki zamiast z asfaltu, to ten nowy twór w żaden sposób nie jest połączony z istniejącym ciągiem - ani od strony ul.Broniewskiego ani od ul.Kochanowskiego.
Na ten temat zostało już napisane naprawdę wiele, zamieszczam zatem kilka odnośników do stron Zielonego Mazowsza:
Jak dostosowywano publiczne projekty do prywatnych wymagań WSM (Anna Chudyba, Mirosława Włodek, Jarosław Kaniewski, Katarzyna Maziarska, Grażyna Grygoruk, Jan Wlaźnik, 2004.11.16) Czarne światło dla rowerów (Marcin Jackowski, 2005.03.29) Dziwne losy bielańskiego łącznika (Marcin Jackowski, 2007.05.08) Uwagi do przejazdów na skrzyżowaniu Rudnickiego - Broniewskiego (Juliusz Grzybowiecki, Marcin Jackowski, 2007.10.31) Przejazd przez ul. Broniewskiego stracony? (Marcin Jackowski, 2008.02.29) Transport rowerowy wciąż mniej ważny od osiedlowego parkingu (Mirosława Włodek, Iwona Stolarczyk, 2008.06.13) Nielegalne parkingi przez pięć lat funkcjonowały przy ul. Rudnickiego (Stanisława Poboży, Kazimiera Szerszeniewska, Jerzy Krzemiński, Adam Jędras, 2008.07.2) (oraz różne odnośniki z powyższych)
A co teraz? Na początku czerwca 2009 złożyłem pismo do urzędu dzielnicy Bielany z prośbą o zajęcie stanowiska oraz poprawę warunków komunikacji rowerowej na Bielanach. Problem brakującej powyższej ścieżki jest tylko jednym z punktów. Wnosiłem także o połączenie całego ciągu przejazdami rowerowymi, o postawienie stojaków w okolicy kompleksu handlowo/usługowego (bazarek, megasam, apteka, inne punkty usługowe). Zawarłem też prośbę o stworzenie wygodnych dojazdów (łączników) do metra (które teoretycznie miały powstać, a ciągle ich nie ma). Bo problem komunikacji rowerowej na Bielanach to nie tylko ten łącznik i skrzyżowanie. Niestety, jest tu do zrobienia dużo, dużo więcej. Po trzymiesięcznym oczekiwaniu i dopominaniu się odpowiedzi w końcu przyszło... zaproszenie na posiedzenie Komisji Architektury, Urbanistyki, Gospodarki Przestrzennej i Ekologii. Ponieważ dostałem oficjalne zaproszenie, a wraz z nim program posiedzenia, to załączam je poniżej (najbardziej interesującą część pogrubiłem): "- Kompleksowa zabudowa terenów „Serka bielańskiego” – możliwości i potrzeby. - Wnioski komisji do przyszłego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Nowy Wawrzyszew - kontynuacja. - Zapoznanie się z projektem oraz zajęcie stanowiska w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Starych Bielan. - Objęcie fragmentów Starych Bielan obszarami ochrony przez Konserwatora Zabytków. - Sprawy różne, korespondencja (m.in. konsultacje społeczne odnośnie: tras przelotowych lotniska Warszawa-Babice; wywózka śmieci i segregacja odpadów na Starych Bielanach; przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Osiedla Wrzeciono; poprawa warunków komunikacji rowerowej w Dzielnicy, pismo p. Z. Oględzkiego)" I teraz uwaga: posiedzenie odbędzie się 18.09.2009 o godzinie 17:00 w siedzibie Urzędu m.st. Warszawy dla Dzielnicy Bielany przy ul. Przybyszewskiego 70/72 (sala konferencyjna). Wszystkich, którzy chcieliby poprzeć tę sprawę niniejszym zapraszam. Jak byłem ostatnio na takim posiedzeniu, to okazało się, że wskutek przeważającej liczby zmotoryzowanych mieszkańców problemy rowerzystów zostały zepchnięte na margines. Chciałbym, żeby nie było tak tym razem, żeby postanowienia, które zostały ustalone dwa lata temu po wspólnej przejażdżce rowerowej z przedstawicielami Komisji doczekały się realizacji. Było sympatycznie, ale ... na tym się skończyło. Warto zatem zadać pytanie o to, co się stało, dlaczego nie doczekaliśmy się dalszych prac i realizacji wcześniejszych zapowiedzi. Warto przypomnieć urzędnikom, że potrzebne są bezpieczne i funkcjonalne drogi rowerowe, Że ruch rowerowy systematycznie wzrasta, a coraz więcej osób dostrzega rower także jako środek transportu - co widać po wykorzystaniu nowego ciągu rowerowego wzdłuż Broniewskiego i dalej do Ronda Radosława. A także, że nawet jest to zgodne z (teoretycznymi) planami i zapowiedziami samej Komisji oraz Dzielnicy Bielany...
blog comments powered by Disqus